HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA Soundtrack Władcy Pierścieni, a to dobre. Już dawno się tak nie uśmiałem. Muzyka Carmine Coppoli w Ojcu Chrzestnym to arcydzieło, z którym mogą rywalizować tylko soundtracki Ennio Morricone. A Władca Pierścieni to bajeczka dla małolatów z muzyką, którą nikt po obejrzeniu filmu nie pamięta.
Porównywać pracę Carmine Coppoli w filmie "Ojciec Chrzestny III" do tego co zrobił Howard Shore we "Władcy Pierścieni" to totalny absurd. Jedno ma się tak do drugiego jak mrówka do słonia ! Shore stworzył monumentalną muzykę filmową która i w filmie a potem na płycie zapiera po prostu dech w piersiach z wrażenia. Słychać wyraźnie że Shore się napracował nad tą partyturą, jeżeli chodzi zaś o Carmine Coppolę to bardziej zorientowana osoba wie że prze aranżował on na potrzeby tego filmu poprzednią pracę Nino Roty więc nie wiem czym się tu tak zachwycać ! Chociaż muzyka w "Ojcu Chrzestnym" to prawdziwy klasyk i naprawdę miło jej się słucha, jednak jak już wspomniałem nie ma tu co porównywać bo obydwie pracę tych kompozytorów są bardzo dobre.
Właśnie, prawdziwym kompozytorem muzyki do "Ojca Chrzestnego" jest Rota, jeśłi już, Coppola sam stworzył niewiele, ale w tym wzorowaną na "Weselu Figara" melodię weselną z jedynki.
Dodam kolejne lepsze soundtracki: "Misja" i Ennio Morricone oraz Upiór w Operze i Andrew Lloyd Webber. Ja wcale nie obniżam wagi muzyki z Ojca, bo niewątpliwie jest wspaniała, ale moim zdaniem jest gorsza od wspomnianych.
Ja uważam że jest 17 soundtracków lepszych od tego w OC , a dokładnie na moim blogu ranking soundtracków według mnie , zapraszam :-)
Teraz wiem, że to Rota stworzył muzykę z Ojca Chrzestnego (i nie tylko, osobiście uwielbiam soundtrack La Strady), ale kiedy pisałem ten post miałem niespełna 15 lat, i wiele rzeczy jeszcze nie ogarniałem ;P
Witam.
Właśnie obejrzałem film Coppoli z 1969 roku pt: Ludzie z deszczu.
Zwrócił tam moją uwagę pewien szczegół i po nitce, czyli autorze muzyki do tego filmu trafiłem do kłębka, czyli tutaj, do ojca Francisa Forda.
Szczegół drobny, ale o tyle ciekawy, że pan Carmine jest znany głównie z muzyki do Ojca Chrzestnego, a opisany tu motyw weselny z jedynki jest jednym ze znaków rozpoznawczych udźwiękowiania tego filmu.
Mówiąc wprost - trzy lata wcześniej Coppola senior umieścił go filmie swojego syna o którym wspomniałem na początku, co opisałem w tym temacie http://www.filmweb.pl/film/Ludzie+z+deszczu-1969-10784/discussion/A%C5%BC+dziw+b ierze%2C+%C5%BCe+w+trzy+lata+p%C3%B3%C5%BAniej+FFC+stworzy%C5%82+Ojca+Chrzestneg o%2C+jeden+z+najbardziej+znanych+film%C3%B3w+w+historii+kinematografii.+W+Ludzia ch+z+Deszczu+wida%C4%87+namiastk%C4%99+Godfathera+6+10,1706345
Pozdrawiam :)
Ojciec chrzestny - muzyka skomponowana i zaaranżowana przez Nino Rote
Ojciec chrzestny II - skomponowana przez Rotę , zaaranżowana przez Carmine Coppola
Ojciec chrzestny III - skomponowana przez Coppolę , przy wykorzystaniu kilku motywów Roty , zaaranżowana muzyka przez Coppolę
PS. Władca Pierścieni to najlepszy soundtrack w tym wieku
PPS. Ennio Morricone jest najlepszy