Wizualnie film jest piękny wzbogacony lekkim electro oraz saksofonem, można tu usłyszeć Coltrane, ten urok znacząco wpływa na ocenę filmu.. Natomiast historia z wieloma twistami, postacie Maxa i Madeline świetnie zagrane, wiele zapadających w pamięć scen, były nudne momenty zwłaszcza pierwsza część historii do 20...

w "oryginalnych" produkcjach. Ten tytuł dupy nie urywa, przewidywalny dosyć mocno bo jedzie na oklepanych motywach, ale i tak znacznie lepszy od tego co produkuje Netflix.

Ogólnie sam film technicznie jest poprawny, aktorstwo niczego sobie. Jednak postacie są totalne papierowe, a scenariusz to chyba pisało AI. Ogólnie strasznie dziurawy ten scenariusz i zero logiki w postępowaniu bohaterów i ogólnie praw świata. Taka bajka, jak z netflixa, tylko inny brand.

Fajnie rozwijająca sie fabuła, nieźle połączone ze sobą postacie.
Wszystko byłoby super, ale film był zwyczajnie płytki , nie było tych emocji, momentu zaskoczenia. Wszystko było takie nijakie.
Oczywiście nie był to zły film. Jednakże w moim odczuciu tez niczym szczególnym się nie wyróżnił 6/10

Interesujący i wciągający scenariusz z dobrą obsadą .Niestety pieniądz rządzi ! Film jak" cebula" ma warstwy do odkrycia ;) Dobrze się ogląda ,jedynie mogę polecać ;) Mocne 7!

"Chociaż reżyser znany jest głównie z dokonań telewizyjnych (epizody „The Crown”, „Sherlocka”, „Andora” czy „Wallandera”), to w „Oszustwie” zamówionym przez Apple TV+ tego nie widać, warstwa wizualna filmu i narracja bardziej przywodzą na myśl wspomnianego Mameta czy dokonania Paula Schradera. Tego pierwszego...

zaskakuje co chwila, bo nikt nie jest tym, za kogo się podaje. Dużo fajnych zwrotów akcji. Intryga tak skomplikowana, że chyba będę musiała obejrzeć jeszcze raz.

Szukając pozycji na lekki wieczorny seans filmowy postanowiłem dać szansę „Oszustwu” i się nie zawiodłem. Jest to dobrze zrealizowana i konsekwentnie poprowadzona historia, trzymająca w napięciu i na dłuższą metę niewymagająca. Wszystko tu zagrało. zakończenie dało się już przewidzieć, więc większego zaskoczenia nie...

widzieliście?

Ale wtórny do bólu.

zrobić w ciula. Tak jednym zdaniem. Ogląda się świetnie! Wciągająca fabuła robi wrażenie. Może pod koniec mogło być lepiej to dokończone. Trochę naciągane dla mnie, gdyby był inny finisz to byłby film genialny. Tak czy owak jest bardzo dobrze.

Pani Moore wyprodukowała sobie filmik ...
Powtarzalna fabułka, płaskie bez emocji aktorstwo ... polecam (by nie tracić czasu) oglądanie na przyspieszeniu, nie mogłem się doczekać końca ...
A tak poza tym, to jeżeli to coś tutaj dostaje 6/7/8 to jaką ocenę powinno mieć ŻĄDŁO z Redfordem i Newmanem.
Bo ten KLASYK...

Jak masz większe IQ to film boli. Całość w myśl zasady kryminałów dla pań domu: pada strzał i natychmiast ktoś nie żyje na śmierć i nie trzeba sprawdzać - bo przecież upadł.