PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=486822}
6,4 93 033
oceny
6,4 10 1 93033
5,4 29
ocen krytyków
Ghost in the Shell
powrót do forum filmu Ghost in the Shell

Hollywood bierze się za kultowy tytuł i nie ma prawa tego spartolić, odrzeć historii z klimatu, fabularnej i filozoficznej głębi. Jeśli powstanie efekciarski gniot dla spasłej jankeskiej smarkaterii to do końca życia nie zaufam już żadnemu filmowcowi robiącemu sajfaj w holiłudzie.

Nie oczekuję cudów, cyberpunkowego arcydzieła na miarę pierwszej kinówki GITS, ale niech to będzie dobry film. Tak po prostu - dobry film...

Jak widzę kostium Scarlett Johansson to wiem ze musze ten film zobaczyć :P

ocenił(a) film na 4
michalmakula

Chyba większość pójdzie do kin z jej powodu aniżeli na sam tytuł :P

ocenił(a) film na 7

Ja nie widziałem wersji anime, ale czuję, że się zawiedziesz. To dosyć płytki film akcji. Dużo nawalania, a wątki rzeczywiście interesujące niedorobione (wycięte?).

ocenił(a) film na 9

Moim zdaniem film wyszedł całkiem zgrabnie a aktorzy zostali dobrze dobrani, oczywiście ortodoksyjni fani traktujący pierwowzór anime jako kultowy ,będą wylewać wiadro pomyj.
Siłą filmu są dobre efekty specjalne i udanie oddany świat przyszłości gdzie ludzie sami siebie udoskonalają (ten proces tak na prawdę już się rozpoczął ale dotyczy póki co tylko ludzi z kasą), minusem jest prosta fabuła, cześć ludzi oczekiwała serii pytań dotyczących przenikania świata ludzi i maszyn ale tutaj zostało to przedstawione w formula dla widza masowego, co mi osobiście nie przeszkadza i jestem przekonany że film zarobi dobrą kasę i powstanie kolejna część ;)

ocenił(a) film na 8

Twoje obawy okazały się bezpodstawne. Film jest bardzo dobry. Czułem ten cyberpunkowy klimat.

ocenił(a) film na 10

Rozumiem, ze coś dla kogos jest ważne, bo ma to jakiś ładunek emocjonalny. Jednak czytając te komentarze utwierdzam się w stereotypie, że fani anime i mangi mają coś z głową. To tylko film, kilkaset minut i tyle. Żadne wydarzenie religijno państwowe, obejrzę go też ja, która nigdy nie słyszała wcześniej o oryginale. Zabraniacie każdemu sięgać po te tytuły i przez to tworzycie jakąś dziwną enklawę. Wiele książek ma tez swoje adaptacje bardziej lub mniej udane i tam nikt nie wylewa takiej histerii. Halo, halo japomaniacy tu ziemia!

EmilyKIMI

A Ty przesadzasz zupełnie w przeciwną stronę;)
Sam nie jestem wielkim fanem mangi, nie obejrzałem wielu tytułów...
Polecam Ci obejrzeć oryginał, bo tu nie chodzi raczej o "nie ruszaj mojej świętości", tylko to po prostu bardzo ambitny film, szczególnie jeśli filmy rysunkowe kojarzą się komuś tylko z bajkami dla dzieci, to może być on sporym zaskoczeniem.
Hollywood zrobiło to co zwykle robi, wzięło materiał, i przemieliło go, by był strawny dla szerokiej widowni, dla kogoś kto idzie do kina pooglądać ruchome obrazki, i trzeba zadbać by się w tym wszystkim nie zgubił.
Piszę to bez złości, po prostu żal że tak się stało, może warto było zaryzykować, tym bardziej smutno człowiekowi bo widać że twórcy są fanami oryginału, ale widocznie góra cisnęła.
Sam film w kategoriach filmu akcji jak najbardziej poprawny.

ocenił(a) film na 4

Filmu jeszcze nie widziałem, ale czytają różne recenzje twórcy raczej nie zepsuli tego tytułu
http://maritra.pl/2017/04/ghost-in-the-shell-2017.html

ocenił(a) film na 3

Wygląda na to, że Matrix ma więcej wspólnego z Ghost in the shell niż aktorska wersja Ghost in the shell.

użytkownik usunięty

Spieprzyli.

użytkownik usunięty

Hollywood robi filmy dla amerykańskich, nastoletnich Murzynów, nie dla Europejczyków, stąd poziom tych filmów taki a nie inny.

ocenił(a) film na 10

Kolejna gównoburza w sieci! Weż kamerę i idź nagraj lepszy Ghost in the shell taki zajebisty jaki ty chcesz! Klimat filmu jest swietny uważam że amerykanie zrobili kawał dobrej roboty! 10/10

użytkownik usunięty
tab83

Nie trzeba być kucharzem, żeby powiedzieć, że zupa była do dupy. Film jest średni. Wg ciebie to arcydzieło (dałeś mu 10) i masz prawo do takiej oceny.

ocenił(a) film na 5

ma prawo pod warunkiem, że nie jest zwykłym trollem wynajętym przez producentów...

ocenił(a) film na 5

Spieprzyli koncertowo

Można z góry założyć, że hollyłódzkie filmy o superbohaterach to dno.
A wydanie pieniędzy na bilet na takie "coś", to jest zwykłe wyłudzenie kasy.

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Uzasadnisz ?

ocenił(a) film na 4
mocherman

Jak Ty uzasadnisz, dlaczego zrobiłeś odstęp przed znakiem zapytania.

ocenił(a) film na 5
mocherman

tutaj masz wypowiedź eksperta o którym może słyszałeś:

http://www.filmweb.pl/news/Steven+Spielberg+przepowiada+smutny+koniec+film%C3%B3 w+o+superbohaterach-113263

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Przeczytałeś całego newsa, czy tylko jego tytuł? Nie ma w nim ani słowa o jakości ani tych filmów, ani westernów. Spielberg jedynie wypowiada się na temat trendu twierdząc że popyt w końcu spadnie, a wytwórnie odczują to stratami finansowymi.

ocenił(a) film na 5
Khaosth

Więc słaba jakość tych filmów na przykładzie Ghosta i wypowiedź Spielberga są ze sobą sprzeczne?
Moim zdaniem nie są.
Tutaj macie drugie zdanie na ten temat, dotyczy co prawda komiksów ale podważa wnioski z twojej wypowiedzi:
http://www.spidersweb.pl/rozrywka/2017/04/04/marvel-sprzedaz-komiksow/

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Wrzucasz te linki na chybił-trafił wierząc że którymś w końcu potwierdzisz swoje zdanie, czy po prostu masz nadzieję że nikt ich nie przeczyta?

Po pierwsze - wypowiedź Spielberga pochodzi grubo sprzed premiery "Ghosta ..." więc nawet nie znamy jego opinii o filmie.
Po drugie - w przytoczonym przez Ciebie odnośniku słowem nie jest wspomniane co sądzi o tych filmach. Jeśli uważasz inaczej przytocz jakiś fragment tego tekstu, który o tym mówi.
Po trzecie - zainteresowanie filmami danego gatunku nie musi być zależne od jakości filmów, ale od aktualnego nasycenia rynku. Spielberg mówił o prawidłach ekonomicznych, a nie artystycznych.
Po czwarte - w nowym linku przytaczasz opinię wydawnictwa na temat słabszych obrotów komiksów, a nie filmów. Nie udowodnisz że filmy są słabe czyjąś wypowiedzią na temat zupełnie innych komiksów. W tekście pada sugestia wydawcy że za słabsze wyniki mogą odpowiadać zmiany dotyczące pochodzenia etnicznego i płci bohaterów, zaś autor artykułu sugeruje że powodem może być brak wielu lubianych postaci oraz wyższa cena. Znajdź tam słowo o jakości historii.

ocenił(a) film na 5
Khaosth


Zdecyduj się wreszcie o czym piszesz. Twoja wypowiedx to ciąg oderwanych od siebie skojarzeń, które nie mają żadnych powiązań.
"Przeczytałeś całego newsa, czy tylko jego tytuł? Nie ma w nim ani słowa o jakości ani tych filmów, ani westernów."
"Po pierwsze - wypowiedź Spielberga pochodzi grubo sprzed premiery "Ghosta ..." więc nawet nie znamy jego opinii o filmie.
geniusz

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Odnosiłem się do twojej wypowiedzi z 5.04.2017 godz. 8:00:
"Więc słaba jakość tych filmów na przykładzie Ghosta i wypowiedź Spielberga są ze sobą sprzeczne?"

Odpowiedź: Oczywiście że tak, ponieważ Spielberg w żaden sposób nie odnosił się do "Ghosta ..." tylko do żywotności trendów filmowych podając za przykład westerny. Byś doczytał, to byś wiedział.

ocenił(a) film na 5
Khaosth

Szpilberg odnosił się do gniotów filmowych z superbohaterami w rolach głównych produkowanymi na podstawie komiksów.
Jakbyś doczytał to byś wiedział.

ocenił(a) film na 8
nawieczor

"(...) Ale jego zdaniem tego rodzaju zjawiska rządzą się bezwzględnymi prawami. Pewnego dnia filmy o superbohaterach kompletnie znikną z ekranów, tak jak to się stało z westernami. (...)"

Z tego tekstu nie wynika aby Spielberg wspominał cokolwiek o jakości filmów. Wspomina o bezwzględnych prawach rynkowych które doprowadzą do zniknięcia filmów o superbohaterach (najpewniej przez zwiększanie ilości produkowanych filmów aż do przesytu, kiedy coraz więcej z nich będzie przynosić straty zamiast zysków i gatunek ten wypadnie z łask producentów).

Skoro uważasz że w tym tekście znajdziesz potwierdzenie dla swoich opinii zacytuj odpowiedni fragment. Jeśli są tam odpowiednie argumenty co do jakości tych filmów, odnalezienie ich nie powinno stanowić dla ciebie problemu.

ocenił(a) film na 5
Khaosth

przyłapany za śliską rączkę w związku z jednymi kłamstwami natychmiast zaczynać kłamać na inny temat.
czytałeś wywiad trollu?

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Naprawdę nie musisz tak po sobie jechać - wystarczy tylko że wstawisz cytat z podlinkowanych przez siebie artykułów na poparcie swoich twierdzeń. Niczego więcej od ciebie nie oczekuję.

ocenił(a) film na 5
Khaosth

oto logika forumowego znafcy:
1. "Wrzucasz te linki na chybił-trafił wierząc że którymś w końcu potwierdzisz swoje zdanie"
2. "wystarczy TYLKO że wstawisz cytat z podlinkowanych przez siebie artykułów na poparcie swoich twierdzeń".

odstaw mleko szkodzi ci

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Zatem w końcu i ty doszedłeś do wniosku, że to niemożliwe?
Następnym razem po prostu czytaj artykuły które podlinkowujesz - na dobry początek tyle powinno wystarczyć.

Wesołych!

ocenił(a) film na 5
Khaosth

Wystarczy tylko że wstawisz link i cytat z podlinkowanych przez siebie artykułów na poparcie swoich twierdzeń. Niczego więcej od ciebie nie oczekuję.
Na dobry początek powinno wystarczyć 4 linki i 4 cytaty.

ocenił(a) film na 8
nawieczor

A wiesz że nikt od ciebie tego nie wymagał? Padła prośba o uzasadnienie przez ciebie swojej opinii, ale że stchórzyłeś w kwestii własnej argumentacji, to postanowiłeś się podeprzeć wybranymi na chybił-trafił artykułami. Oczywiście miałeś do tego pełne prawo, tylko miałeś też pecha że treść wybranych przez ciebie artykułów nie zgadzała się z twoim twierdzeniem.


Fajnie że skopiowałeś mój post, ale mógłbyś mi powiedzieć jakie niby linki tu wkleiłem?
Poza tym o poparcie jakiego mojego twierdzenia ci chodzi? Tego że w podanych przez ciebie artykułach nie pada ani jedno słowo o kiepskiej jakości filmów komiksowych? Sądzisz niby, że w necie są analizy tych dwóch konkretnych artykułów? Albo może ktoś niby przyjrzał się twojej osobie i gdzieś napisał że faktycznie nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i wrzucasz linki na chybił-trafił?

ocenił(a) film na 5
Khaosth

Padła prośba o uzasadnienie przedstawionej przez ciebie swojej opinii, ale stchórzyłeś w kwestii własnej argumentacji.
Nie potrafisz nawet podeprzeć wybranymi na chybił-trafił artykułami?
żałosne

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Pytałem się o jaką opinię ci chodzi. Nie sądziłem że nawet tak banalna rzecz jak jej przytoczenie sprawi ci problem. Wybacz że cię przeceniłem.

Tłumaczyłem ci już czemu wstawiony przez ciebie link nie jest zgodny z twoją wypowiedzią. Choćby w wypowiedzi z 11.04 http://www.filmweb.pl/film/Ghost+in+the+Shell-2017-486822/discussion/Je%C5%BCeli +spieprz%C4%85+ten+film+to+nigdy+wi%C4%99cej+nie+si%C4%99gn%C4%99+po+ameryka%C5% 84sk%C4%85+produkcj%C4%99+sci-fi.,2751736?page=2#post_15107316

Skoro cały czas unikasz odpowiedzi na proste pytanie gdzie w tych artykułach dostrzegłeś potwierdzenie swojej opinii, nie widzę sensu dalszej rozmowy z tobą.

ZAPRZESTAJĘ DALSZEJ DYSKUSJI DO MOMENTU GDY W KOŃCU ODPOWIESZ NA POWYŻSZE PYTANIE PODAJĄC ODPOWIEDNI CYTAT.

ocenił(a) film na 5

po obejrzeniu stwierdzam że jedyny dobry moment tego filmu to napisy końcowe - oddali hołd oryginałowi i zapodali muzkę z intra 1cz.
+widoki miasta takie jak być powinny

Film był tragiczny. Totalnie zmienili i wypaczyli cały odbiór filmu łącznie z zakończeniem. Najbardziej nie kumam zachwytów nad designem miasta. Był tak pstrokaty i przywodzący na myśl lata 90. że nie dało się na to patrzeć. Na szczęście nie jestem osamotniony, bo pojawiają się głosy krytyki o filmie:

http://filmyfantastyczne.pl/recenzje/ghost-in-the-shell-recenzja-filmu

Plus film na siebie nie zarobił, więc Amerykanie długo nie tkną raczej już żadnego anime. Co ciekawe, Japończycy tworzą reboot anime :D

http://filmyfantastyczne.pl/newsy/to-nie-zart-powstanie-nowy-ghost-in-the-shell

ocenił(a) film na 10
bukins

"Niech będzie – ten tekst pisany jest z perspektywy fanów, którzy uwielbiają pierwszą część anime" i już w tym momencie (czyli na samym początku)recenzja się nadaje do śmietnika. Jest nie obiektywna.

ocenił(a) film na 5
mileniumstar

Dales 10 z * temu gniotowi.

Uzasadnisz ocene?

ocenił(a) film na 8
nawieczor

A ja dałem 9* i nie mam nic przeciwko temu aby ten film dostawał nawet więcej. Rozumiem nerwobóle fanów, sam po premierze Dragon Ball Evolution miałem ochotę znaleźć człowieka co popełnił to co zobaczyłem...ale ten film poważnie nie zasługuje na krytyke, która na niego spada z racji tego że ma w tytule GITS. Właśnie dlatego na skraju jutra wyszło pod takim a nie innym tytułem, aby pseudofani pominęli ten tytuł ;) Ludzie zluzujcie trochę z tonu, nikt was nie krzywdził na tym filmie, nie wywalili fabuły do kosza tylko ją okroili jak to bywa w adaptacjach. Nie wiem jakie macie doświadczenia z cyberpunkiem ale ten film to nie sci-fi akcji, ani nie traktat filozoficzny. Jest więcej niż ładny, umiejscowiony w bardzo zapomnianym przez filmowców gatunku, który przez kolejne wiadra pomyj nadal będzie uznawany za nie zwracajacy się. Nie przymykajmy oczu na ładnie opakowane śmieci, ale patrząc na inne adaptacje mang/anime itp. to w tej kategorii zbliżają się do nobla. Główna rola zagrana beznadziejnie, jak wiele innych, fabuła pocięta, przewidywalna i ma prawo taka być bo poprzeczka była zbyt wysoko, chyba że ktoś z was napisze mi film poniżej 2h i zawrze w nim całe piękno oryginału. A dzięki waszym hejtom kolejny film z gatunku cyberpunk zobaczymy za następne 22 lata. A w międzyczasie będziemy oglądać wersje z 95' do porzygu. Nie każdemu może się cyberpunk w tym filmie podobać, porównanie do lat 90 jasne czemu nie faktycznie wizja reżysera może to przypominać, nikomu nie bronię mieć skojarzeń, ale to jest najbliższa idei gatunku rzecz jaką dostaliśmy od dawien dawna. Pewnie już wiecie, ale panowie z Hollywood mają w dupie jak ten film wypadnie, ich interesują słupki zysku, a o słupkach decydują osoby które zachęcają bądź odradzają film. W tym momencie sprawiamy że idea cyberpunku w filmie ginie, a tak nawiasem mówiąc jak na pierwsze spotkanie z gatunkiem to bym go nawet polecał. Jest lekkostrawny, ale coś sobą reprezentuje, dlatego z chęcią podbiję mu statystyki swoją oceną.

ocenił(a) film na 5
MasteRofNumberS

Dziękuję za tą wypowiedź i szanuję twoje zdanie na temat aczkolwiek się z nim nie zgadzam.

ocenił(a) film na 8
nawieczor

No i masz pełne prawo się nie zgadzać, bo twórcy się przeliczyli. Wstawiając w tytuł GITS zachęcili fanów licząc na większy przychód i teraz im to bokiem wychodzi bo całe piękno filozoficzne oryginału im uleciało. Z drugiej strony odwalili kawał dobrego cyberpunku więc ludzie którym tego brakowało i tak poczują się urzeczeni, tak jak to było w moim przypadku. Stąd jedni mieszają z błotem inni wychwalają, a średnia wychodzi taka jaka jest ;) Do oryginału to się nie umywa, ale zgaduję że na oryginalnym scenariuszu nikt by nie podjął ryzyka i nie władował w to pieniędzy. Ot taka bolączka współczesnych filmów ;) Dzięki za dyskusję ;)

ocenił(a) film na 5
MasteRofNumberS

ja również dziękuję
Mam pytanie, nie znam się za bardzo na stylistyce cyberpunkowej ale kojarzy mi się z Matrixem, Łowcą Androidów. Definicja z wiki:
"Estetycznie mamy do czynienia z brudnym naturalizmem. Filmy często utrzymane są w jednolitej kolorystyce – tonacji ciemnoniebieskiej (nie zawsze, np. ciemnozielony Matrix). Popularne są ciemne kadry z kontrapunktami oślepiających neonów i ujęcia zatłoczonych ulic (cyberpunk rozkwitł w latach 80., kiedy powszechnie obawiano się problemu przeludnienia Ziemi) moknących w nieustającym deszczu."
Elementy te są wyraźne z filmach które wymieniłem.
Tego moim zdaniem w Ghost'cie nie było, dlaczego?

ocenił(a) film na 8
nawieczor

Dlatego, żebyś mógł dalej twierdzić, że jest gniotem a ci którzy wystawili mu pozytywną ocenę to idioci. A tak poważnie, mieliśmy tutaj prawie wszystkie ważniejsze elementy cyberpunkowej stylistyki. Cyberpunk ma budzić obawy jakie niesie rozwój technologii, ma straszyć kierunkiem w jakim idzie konsumpcjonizm i często zabawa w Boga, cyberpunk to też brudna wizja przyszłości, ale co najwazniejsze, wcale nie musi taki być, bo nurt się cały czas rozwija i jest elastyczny! To, że jednego elementu nie było nie dyskwalifikuje dzieła jako cyberpunkowe.

Właściwie znasz oryginał, jak tam wyglądało miasto? Było podobne? Jeśli możesz, porównaj jakoś, ale możliwie jak najbardziej obiektywnie sam design świata filmowego GITS i tego z anime.

ocenił(a) film na 5
mordimmer

Twierdzę że film jest gniotem z trzech powodów:
-scenariusz oceniam na 2 sztampa to mało powiedziane
-główne role na 3, patos i hamletyzowanie, to było wkurzające strasznie.
- design świata (GITS) kompletnie nie przemawia do mnie, jest sztuczny jak lalka barbie, idiotyczny jeżeli chodzi i jego sens i moim zdaniem nie pasuje do konwencji.

MasteRofNumberS

Dla mnie ten film to 6-7/10 i polecałbym go obejrzeć, adaptacja ma kilka mankamentów, przede szystkim pierwsza i ostatnia scena były bardzo słabe, film był nierówny, ale widać było,że robili go ludzie z talentem, fabuła była troszkę zaskakująca, bo widać, że chcieli z tego tematu uklecić coś bardziej ludzkiego niż wywody Motoko z oryginału, czyli dosyć zaskakujący motyw relacji matki; najlepszym podsumowaniem jest porównanie pierwszego antagonisty z drugim, czyli jak całość była nierówna, od świetnych scen to bardzo słabych;

jeżeli ktoś uważa film za gniot i stawia ocenę 5/10 to radziłbym zastanowić się nad metodą stawiania swoich ocen, od siebie dodam, że internet jest pełen nadkrytykanckich użytkowników, którzy myślą, że będą bardziej inteligentni, jeśli coś wyraźnie skrytykują;
filmowy gits to nie powtórne nadejście chrystusa, jeśli ktoś tego oczekiwał to jest zwyczajnie infantylny, tak samo z oczekiwaniem, że wielomilionowa produkcja będzie skupiać się na filozoficznych problemach (moim zdaniem i tak skupiała się aż nadto);

w tym filmie brakowało przede wszystkim więcej spektakularnych scen akcji, żeby uderzyć do szerszej widowni; pod względem rzemiosła filmowego (muzyka, kadry, aktorstwo) gits jest bardzo dobry (montaż moim zdaniem był średni); najbardziej drażniło mnie, że widać brak konsekwencji tzn. producenci i reżyser chyba już sami nie wiedzieli dla kogo robią ten film...czy dla zjadaczy popkornu czy dla bardziej wytrwanych kinomanów (kilka naprawdę świetnych scen) i to ich moim zdaniem zgubiło, patrząc na wyniki finansowe;

dyskusyjne było zatrudnienie SJo, jeśli miała przyciągnąć widzów amerykańskich to chyba się nie udało, choć strach pomyśleć co by było jakby obsadzili jakąś nieznaną aktorkę;w zasadzie to SJo duża ryzkowała jakby nie patrząc: niszowy gatunek, z brakiem spektakularnych sukcesów finansowych (z kilkoma wyjątkami np. Matrix) no i to mógł być pocałunek śmierci, ale nie był (choć ciekawe jak będzie z Lawrance i Prattem po ich ostatnim filmie scifi);

po tej całej gównoburzy w necie poczekamy sobie na następną poważną adaptację anime następne 20 lat tu zgadzam się z użytkownikiem Master, i mam podobne zdanie co do krytyki tego filmu; albo co najmniej tyle ile na następnego Blade Runnera (zadajmy sobie poważne pytanie dlaczego tyle trzeba było czekać, i nie chodziło o to, że Ridley Scott nie miał czasu);

osobiście to mam zamiar cieszyć się tym co ma być w tym roku czyli GITSEM, Blade Runnerem,wspaniale by było jakby nasz rodzimy producent gier sprężył się i skończył wreszcie swój cyberpunkowy produkt, bo filmy budują zainteresowanie tą niszą, po drugie mam zamiar się cieszyć, bo ciężko było liczyć na jakiś spektakularny sukces finansowy tych filmów (obym mylił się w przypadku Blade Runnera) a do przewidzenia zawsze są negatywne opinie oficjalnych krytyków, którzy nie mają taryfy ulgowej dla sf, opinie nadkrytykanckich nerdów, zalewające neta, które porównać można jedynie do jakichś religijnych fanatyków;

ocenił(a) film na 8
Kuba_219

Dokładnie, brak czystej wizji czym ma być ten film położył go finansowo. A jeśli rokowania finansowe nie są dobre nikt na film nie wyłoży pieniędzy, dlatego filozoficzno-rambopodobne motywy nie utrzymają się na rynku bo nie zrobią obu rzeczy wybitnie. Pozostaje liczyć, że ten film nie będzie gwoździem do trumny dla cyberpunku, bo po reakcjach fanów widać że w charakterze adaptacji GITS los tego typu filmów jest przesądzony. Dzięki za wytłumaczenie idei cyberpunku w tym filmie za mnie ;) Pozostaje nam liczyć, że blade runnera nie zabije ta fala hejtu, bo coś w końcu musi dać przekaz producentom, że warto.

ocenił(a) film na 8
MasteRofNumberS

#edit podziękowania dla @mordimmer, jakoś mi post przeskoczył ;)

ocenił(a) film na 8
MasteRofNumberS

Problem z oryginałem jest taki, że gdyby trzymali się w 100% mangi / anime to podejrzewam, że spora część widzów by po prostu nie przetrawiła tego filmu. Obecnie niestety spora część widzów chce lekką rozrywkę i niestety przez to twórcy filmów muszą podejmować decyzje takie a nie inne.
Też mnie w filmie raziło kilka rzeczy jak np. główna bohaterka bo średnio mi pasowała do tej roli, fabuła mogła być bliższa źródłu i dlaczego oni nie dali utworu z końca na samym początku to by było tak wielkie mrugnięcie okiem dla fanów, że na pewno nie jeden by z radości narobił pod siebie :D Większość znajomych z którymi byłem na filmie wyszła bardzo mocno zadowolona z seansu a dla wszystkich jednoznacznie sam projekt miasta był wręcz genialny. Dobrze też zagrał cały szef sekcji 9 który według mnie bardzo dobrze pasował do tej roli.

Co do oczekiwań widzów niech bardzo mocno trzymają kciuki za nowym Blade Runnerem bo może się okazać, że też coś spaprają albo dużo ludzi będzie próbowało na siłę porównać go z klasykiem itp. Niestety gatunek CP tak jak Fantasy nie ma zbyt lekko cieszę się zawsze jak wychodzi coś nowego, niestety często nie jest to coś bardzo wysokich lotów no ale cóż zrobić...
Mam tylko nadzieje, że wytwórnie filmowe się nie zrażą i będą próbować przerzucić na wielki ekran inne bardzo dobre produkcje ze świata mangi / anime bo jest wśród nich ogrom genialnych tytułów które nigdy nie dotrą do części publiczności bo ta uważa anime za "chińskie bajki ;)"

Erhid

Takeshi Kitano zawsze CO NAJMNIEJ dobrze gra ;p

Erhid

to jest oczywiste, s-f jest niszowe (chyba ze ktoś traktuje SW jako s-f) i niewiele filmów z gatunku cyberpunka odniosło sukces (Matrix, Raport Mniejszości?), jak ktoś wykłada pieniądze na taki film to dużo ryzykuje; jeśli ktoś myśli, że ten film to jakiś skok na kasę i adaptacja manga/anime będzie sprzedawać jak ciepłe bułeczki to lepiej niech nawiąże kontakt z rzeczywistością; klasyka gatunku Blade Runner był klapą finansową; ludzie na tym portalu bryndzlują się negatywnymi komentarzami, nie ma nic po środku

ocenił(a) film na 3
nawieczor

A Ty dałeś AŻ 5???

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones