PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=486822}
6,4 93 033
oceny
6,4 10 1 93033
5,4 29
ocen krytyków
Ghost in the Shell
powrót do forum filmu Ghost in the Shell

Ostrzegam przed spoilerami.

Film jest piękny wizualnie, dobrze obsadzony (chrzanić whitewashing). Atmosfera i świat przedstawiony bardzo sugestywne, świetnie wykreowane. Efekty specjalne i sekwencje akcji zdecydowanie na plus. Estetycznie nienaganny.
Niektóre wątki zdawały się być wciśnięte na siłę, ale to jeszcze filmu nie skreśla.

Skreśla go jednak zakończenie. Finalna konkluzja rujnuje wszystko, odwraca cały wydźwięk filmu o 180 stopni. Nowy GiTS jest kompletnym zaprzeczeniem oryginału. Nowatorski film o odważnej (tak wtedy jak i teraz) tematyce posthumanizmu został przemielony na sentymentalną historyjkę o człowieczeństwie (i jego wyższości).

Oryginał kusił wizją fuzji człowieka z maszyną - kolejnego kroku w rozwoju rasy ludzkiej. Sprowadzał człowieka i maszynę na ten sam poziom. Kazał zastanowić się co tak naprawdę różni nas od sztucznych inteligencji (skoro nasze umysły można zchackować a wspomnienia zmienić). Sugerował, że dusza (tytułowe "Ghost in the Shell") nie istnieje, a sami jesteśmy po prostu biochemicznymi maszynami. Pokazał jak główna bohaterka porzuca ludzką formę i wchodzi na wyższy poziom egzystencji, przeradzając się w niefizyczną i nieśmiertelną istotę. Anime ma odwagę by stanąć w opozycji do ogólnie przyjętego rozumienia człowieczeństwa i robi to w wyrafinowany i nienachalny sposób.

Z kolei obraz z 2017 staje na straży tradycyjnych i sentymentalnych wartości. Protagonistka decyduje się odrzucić szansę, która została jej dana i pozostać śmiertelnikiem z pobudek czysto emocjonalnych. W ten sposób film implikuje, że życie ludzkie ma, i zawsze będzie mieć, większą wartość niż sztuczne inteligencje. Scenariusz wyrzuca do kosza idee zawarte w materiale źródłowym, stając się przy tym antytechnologicznym moralitetem.

W jaki sposób doszło do tego, że film nakręcony w 2017 roku nie ma odwagi by wysuwać hipotezy przedstawione w anime z '95? Dlaczego wciska się w "comfort zone" sentymentalizmu? Czemu zamiast kreować idee większe niż życie twórcy wolą gloryfikować przyjęte przez ogół wartości i mówić ludziom to co chcą usłyszeć?

Kino powinno zadawać pytania, podważać nasze poglądy, zmieniać nasze spojrzenie na świat. W tym wypadku zamiast pytań dostajemy odpowiedzi, podważanie poglądów zastąpione zostało bezpieczną afirmacją a spojrzenie na świat jeszcze bardziej utwierdzone w obecnym punkcie. 22 lata rozwoju kulturowego poskutkowały regresem.

Czy reżyser i scenarzysta nie zrozumieli oryginału? Czy zabrakło im odwagi? Tak czy inaczej - wielki potencjał został zrujnowany a wszystko co czyniło oryginał wyjątkowym zmieszane z błotem.

Ps. Ocena zawyżona ze względu na walory estetyczne.

ocenił(a) film na 6
SithisDagoth

Może dlatego, że w 95 roku z ufnością i nadzieją patrzono w przyszłość, a dziś wszystko rysuje się w coraz mroczniejszych barwach?

SithisDagoth

Podzielam w 100 % Twoje spostrzezenia, ale wytlumaczenie tego moze byc banalane albo...mniej banalne. Banalne jest takie, ze jest to film z pewnoscia nastawiany na amerykanskiego widza (czyt. pod publike) Rezyser byc moze doszedl do wniosku, ze wystarczy, ze bedzie zbiezny tytul, pare scen skopiowanych z anime, troche akcji i fajerwerkow (na plus zaliczam np. wizje miasta przyszlosci) i to juz wystarczy zeby osiagnac swoje (czyt. zarobic pieniazki) A w filmie z 1995 chodzilo chyba o cos wiecej (oprocz z tego co czytalem dosc wiernego odwzorowania komiksu). Ale to wyroznia moim zdaniem filmy wybitne od przecientnych jakim nowy GITS jest (i chyba mial taki byc). Mozna zawuazyc w historii kina, ze filmy wybitne wcale nie trafiaja sie tak czesto szczegolnie w ostatnich latach poza kilkoma perelkami mamy wartosc filmu glownie przeliczana na dolary (zlotowki?). Ogolnie szkoda ale zostaje nam wersja 1995, ktora chyba jeszcze dlugo sie nie zestarzaje, a nawet obecnie jest bardzo aktualna (np. pomysly p. Elona Muska o polaczeniu mozgu czlowieka z samochodem...)

Co do wytlumaczenia mniej banalnego trzeba siegnac dalej i np. obejrzec pare filmow na jutjubie (np mozna wpisac w wyszukiwarce - ghost in the shell explained) na temat filmu GITS z 1995 roku i japonskiego postrzegania swiata - jest ono co najmniej dosc specyficzne, a tutaj mamy typowa amerykanska produkcje, wiec to tez moglo miec wplyw na caloksztalt.

Pozdrawiam,

ocenił(a) film na 6
SithisDagoth

Podzielam twą opinię, film jest piękny i niezwykle estetyczny pod względem wizualnym, jednakże nie zapominajmy, że jest to produkcja czysto hollywoodzka i wydaje mi się, iż od początku film ten miał za zadanie jedynie dostarczyć widzowi rozrywki ale nic poza tym niestety wielu współczesnych twórców woli pozostać w strefie komfortu niż szerzyć bardziej kontrowersyjne poglądy, głównie ze względu na to, że wielu widzów mogłoby się z nim po prostu nie zgodzić co zapewne zawęziłoby grono odbiorców i sprawiłoby, że cała produkcja zarobiłaby po prostu mniej.
Nie zmienia to jednak faktu, iż film mi się podobał i mile mnie zaskoczył (spodziewałam się totalnego fiaska) niemniej bardzo szkoda, że twórcy nie zdecydowali się na zrobienie czegoś nowego i oryginalnego co wyróżniłoby się na tle innych filmów tego typu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones