Jednym z ważniejszych filmów ubiegłego roku jest
"Drive" Nicolasa Windinga Refna. Obraz może się doczekać kontynuacji.
Film był adaptacją powieści
Jamesa Sallisa, który właśnie wydał sequel zatytułowany
"Driven". W wywiadzie dla Independent pisarz ujawnił, że powieść ma szansę zostać również przeniesiona na ekran kinowy. Podobno Hollywood jest nią zachwycone.
Na razie jednak nie wiadomo, czy z projektem będą związani
Refn i odtwórca głównej roli w
"Drive" Ryan Gosling.
Akcja książki rozgrywa się 7 lat po wydarzeniach z pierwszej powieści. Kierowca przyjął nazwisko Paul West i Phoenix rozpoczął nowe życie. Pewnego wieczoru wracał do domu ze swoją narzeczoną, kiedy zostali napadnięci przez dwóch zbirów. Paul pokonał ich obu, ale za późno. Jego narzeczona została zabita. Paul szuka ustronia, gdzie mógłby się pogrążyć w żałobie. Pomaga mu w tym kumpel, weteran operacji Pustynna Burza. Niestety przeszłość i tak go dopadnie.